.. dobrze że z nudów czasem coś wytworzę bo chyba inaczej bym zapadła w sen zimowy ...
...własnie skończyłam moje nowe anioły z tłustymi tyłeczkami :)) .. jakoś mozolnie mi się ślimaczyły w rękach zanim je poobszywałam .. ostatnio nie mam pomysłu na ubranka dla moich ,, lalek ,, ...
.. no ale są , powstały więc zapraszam do oglądania :))..
Para wyjatkowa;-))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI Ty mówisz Beatko, że nie masz pomysłów na ubranka????? Są śliczne, pozdrawiam i jeszcze raz dzięki♥
OdpowiedzUsuń... :))
Usuń.. czekam Kryska na Twoje nowe lale :)) pozdrawiam :))
genialnie poubierane- wielkie brawa za wykonanie.
OdpowiedzUsuńTak sobie mysle dlaczego ja dopiero teraz do Ciebie dotarłam.
OdpowiedzUsuńRany jakie Ty piękne rzeczy tworzysz ,jestem pod ogromnym wrażeniem.
z przyjemnosci dodaje bloga do ulubionych i pozwole sobie zagladać
Pozdrawiam ;)
:)) Dziękuje wszystkim za miłe słowa :))
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu, Twoje maskotki są prześłiczne i wykonane z niesamowitą precyzją. Nie mogę doczekać się kolejnych prac. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczne grubaski i mają bardzo fajne ubranka:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuń