Ta jest uszyta z dżinsu ( raczej moich starych spodni :) .. ) , imitację różyczek odszyłam ze starych podkoszulek i skrawków wyszperanych z mojego gałgankowego worka , kamyczki zaś to mój turkusowy naszyjnik który zakupiłam w sklepie za 1€ :)) ... aa aaa !! zapomniałam o pasku więc pasek zaplotłam jak warkocz są to dwa rodzaje wstążek i łańcuszek srebrny ( zakupiony przez mojego męża w Castoramie :) .. ) oraz turkusowa włoczka ... I tak oto wyszła mała , nawet fajna torebka :))....
no jest superaśna :)), bardzomi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękna:-) zapraszam do siebie po wyróżnienie:-)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na unikatową torebusię :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń.śliczna
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rzeczy umiesz zrobić:)) szczerze podziwiam za talent:)) Torebka jest unikatowa i wyjątkowo śliczna:))
OdpowiedzUsuń